Ja, hipis – narkoman. Od fascynacji do degrengolady

29,90 

Autor: Andrzej „Kaczor” Kaczkowski, Bolesław Traczewski

Brak w magazynie

Kategorie: ,

Opis

Książka Ja, hipis – narkoman to rzecz o narkomanii totalnej, nie rozprawka o imprezowym „poćpywaniu” dla chwilowej przyjemności. To lot przez kawał historii PRL-u, lot nad brudnym, biednym krajem zgnębionych ludzi.
W końcu lat 70. i na początku 80. wielu postanowiło zanegować system. Bohater książki, a zarazem jej autor – Kaczor – już jako nastolatek zaczyna wyznawać ideały hipisowskie. Samodzielnie studiuje, bawi się, filozofuje, toczy dyskusje o istocie wolności, słucha Doorsów i poznaje odmienne stany świadomości. Kaczor uprawia istny eskapizm, nie liczy się z nikim i z niczym, skupia się tylko na tym, co daje mu przyjemność. Lista tych rzeczy skraca się w postępie geometrycznym, ale na pierwszym miejscu wciąż jest ona – heroina. Miejsce eskapizmu stopniowo zajmuje nihilizm, miejsce nihilizmu – totalna abnegacja.
Autor oszczędza nam dydaktyzmu, wielkich słów i wyszukanych metafor. W książce nie ma narkomańskiej martyrologii, łez ani użalania się nad losem. Znajdziemy tu jedynie porażającą siłę autodestrukcji. Efekt jest na tyle wymowny, że nikt przy zdrowych zmysłach po przeczytaniu tej książki nie sięgnie po narkotyki! A jak zobaczy, że syn, córka, kolega z pracy wpada w sidła uzależnienia to – autor ma taką nadzieję – podejdzie i rąbnie go w łeb! I to jest nowa jakość mówienia o narkomanii.


O Autorze:

Andrzej „Kaczor” Kaczkowski (1966–2017) – hipis, legendarny uczestnik Przystanku Woodstock i festiwalu w Jarocinie. Od kilkunastu lat jeździł na wózku inwalidzkim, na koncertach często noszony był pod samą sceną na ‘’fali’’. Zdjęcia „Kaczora” na wózku stały się ikoną festiwali. Przez 20 lat, od 13 roku życia, był uzależniony od narkotyków. Swój upadek, w ramach terapii w ośrodku Monaru, opisał we wstrząsającej książce Ja, hipis, narkoman. Od fascynacji do degrengolady. Uzależnienie przypłacił biedą, rozpadem rodziny, wyniszczeniem organizmu, inwalidztwem i nawracającymi chorobami. Mimo problemów ze zdrowiem ostatnie lata życia poświęcił działalności edukacyjnej – jako wolontariusz Monaru starał się, na własnym przykładzie, ostrzec młodych przed zgubnym wpływem zażywania narkotyków. Zmarł przedwcześnie, planując napisanie kolejnej książki – o tym jak udało mu się pokonać straszliwy nałóg.

Opinie

Na razie nie ma opinii o produkcie.

Napisz pierwszą opinię o “Ja, hipis – narkoman. Od fascynacji do degrengolady”